23 listopada 2020 roku jeden z banków wprowadził w samym momencie dwie bardzo atrakcyjne promocje na kredyty hipoteczne, które dotyczyły obniżenia oprocentowania. Pierwsza promocja była uzależniona od wysokości kredytu, druga wiązała się z negocjacją jego ceny z osobami decyzyjnymi w banku.

Wiadomość z ostatniej chwili. Bank przedłużył promocję. Wyjściowo obniżył marżę z 1,9% do 1,8%, prowizja została na tym samym poziomie tj. 0%. Istnieje możliwość obniżki po negocjacji marży do 1,6%. Każda obniżka marży o 0,1% daje oszczędności w wysokości 1764 zł na każde 100 tys. kredytu z okresem spłaty 30 lat. Bank ograniczył promocję do określonej puli kredytów hipotecznych.

Dlaczego bank, który w standardowej ofercie ma najtańszy kredyt na rynku wprowadza w jednym czasie dodatkowe dwie promocje? Prawdopodobnie spowodowane było to znaczącym spadkiem sprzedaży kredytów hipotecznych w krótkim czasie. Jaka była tego przyczyna? Oto moje przemyślenia.

Większość kredytów hipotecznych w Polsce realizowanych jest przez pośredników kredytowych. 

Jeśli jakiś bank podwyższa dla klienta koszt kredytu, zmienia proces kredytowy komplikując go lub obniża prowizję pośrednikom, to musi się liczyć z nagłym spadkiem sprzedaży kredytów. Jeden z banków pod koniec 2020 roku zmienił proces kredytowy dla pośredników do tego stopnia, że wielu z nich przestało składać w nim wnioski. Doprowadziło to w konsekwencji do spadku akcji kredytowej w tym banku. Dlatego musiał wprowadzić atrakcyjną promocje kredytów hipotecznych, aby zwiększyć ich sprzedaż. 

15 grudnia ubiegłego roku złożyłem wnioski kredytowe jednego z moich klientów do kilku banków na kwotę 1 200 000 zł. Ze względu na nietypowy cel inwestycji oraz wysokość kredytu nie było to łatwe zadanie. Tym bardziej, że tylko trzy banki zgodziły się wstępnie przyjąć wniosek do analizy. Jeden z nich wykazał na tyle duże zainteresowanie, że w bardzo krótkim czasie rozpoczął analizę wniosku. W ciągu kilku dni wydał również pozytywną decyzję kredytową na kwotę 1 200 000 zł. Klient spełnił wszystkie warunki promocyjne podpisując umowę kredytową w Sylwestra.

Dzięki skorzystaniu z bardzo atrakcyjnej promocji uzyskał marżę 1,5% i prowizję 0%.

W porównaniu do najtańszej oferty innego banku zaoszczędził 100 000 zł, a różnica w stosunku do najdroższej oferty wyniosła aż 190 000 zł.